Kiedy mówi się o tabletach w szkole, najczęściej całą sytuacje opisuje się z pozycji ucznia, który może otrzymać do ręki elektroniczny zeszyt. Jest to, i owszem, rozwiązania mające sporo plusów, ale warto też przyjrzeć się możliwościom nowoczesnych technologii w rękach nauczycieli.

Multimedialne tablice

Tablice interaktywne są instalowane obecnie w wielu szkołach, ale jest to wyposażenie dość kosztowne, dlatego najczęściej nie da się ich zamontować we wszystkich salach. Oczywiście, że zawsze można rozpatrywać możliwość przenoszenia tablicy z jednej sali do drugiej, ale nie o to w tym wszystkim chodzi. A poza niedostateczną liczbą urządzeń problemem jest czasem także fakt, że pochodzą one od różnych producentów, w związku z czym nauczyciele muszą nauczyć się obsługi każdej z tablic z osobna.

Tablet zamiast tablicy?

Przede wszystkim, aby wykorzystywać tablet zamiast tablicy multimedialnej, trzeba móc wyświetlić obraz na ekranie większym niż te 8, 10 czy nawet 12 cali. Problem te rozwiązać można na dwa sposoby: podłączając tablet do projektora lub wyświetlacza za pomocą przejściówki na HDMI lub bezprzewodowo. W pierwszym przypadku nie ma problemów z wyświetlaniem dynamicznie zmieniających się obrazów, ale niestety kabel ogranicza mobilność urządzenia, która z kolei jest pełna przy zastosowaniu połączeń bezprzewodowych, które jednak czasem nie sprawdza się przy wyświetlaniu filmów i animacji.

Aby tablet był praktyczny

Sam sprzęt to dopiero wierzchołek góry lodowej. Technicznie rzecz biorąc, zamiast tablicy można wykorzystać praktycznie każdy tablet, ale barierą jest tutaj oprogramowanie. Można skorzystać z propozycji darmowych lub płatnych, zainstalować oprogramowanie różnego typu – tablet nadal pozostaje tabletem i nie traci nic ze swej funkcjonalności. Istotne mogą okazać się parametry i możliwości na przykład zainstalowanych odtwarzaczy filmów, ale także programów służących do przygotowania notatek. W tym drugim przypadku ważne jest także, aby móc w pełni wykorzystywać możliwości rysika. Ze względów praktycznych odpada oczywiście używania klawiatury (zarówno sprzętowej, jak i ekranowej), dlatego notatki nadal najczęściej prowadzone są odręcznie. Tu jednak pojawiają się kłopoty, jeśli należy narysować schemat, co wymaga stosowania na przykład linii różnej grubości. Urządzeniami, które dobrze reagują na rysiki, są tablety Samsunga, wyposażone zresztą w natywną aplikację Notes S, która pozwala na tworzenie notatek przypominających zeszytowe pod każdym praktycznie względem.

Z dwóch punktów widzenia

Możliwość prowadzenia notatek, ich przeglądania, uzupełniania, a także dostępu do e-dziennika lub materiałów pomocniczych jest ważna z punktu widzenia ucznia. Jeśli szkoła jest nowoczesna i korzysta z podobnych technologii w szerokim zakresie, to praktycznie wszystkie zeszyty można zastąpić jednym tabletem, co zresztą jest korzystne również pod względem finansowym, bo tablet starczy na lata i zastąpi pokaźny stos zeszytów i podręczników.

Dla nauczycieli tablet jest doskonałym sposobem na to, aby nie trzeba było uczyć się obsługi kilku różnych tablic interaktywnych i do tego zewnętrznych systemów wspomagających prowadzenie lekcji. Wykorzystanie tabletów mocno sprawę upraszcza, a także daje nowe możliwości, które wynikają z technologicznej przewagi tabletu nad tablicą interaktywną. Jeśli chodzi o koszt, ten także jest niższy w przypadku używania tabletów, natomiast nauczyciele na pewno docenią fakt możliwości pewnego dostosowania sprzętu do własnych wymagań, choćby pod kątem cech tak prozaicznych jak wielkość znaków.

Autor: Krzysztof Kwaśniewski

Partnerzy

 

Nowoczesna Klasa 2017. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Wykonanie JW Studio